Mariusz Gąsiewski

Na co trzeba zwrócić szczególną uwagę w zasadach redakcyjnych Google AdWords?

Na ostatnim spotkaniu SEMcampu przy okazji prezentacji poświęconej reklamom graficznych w Google AdWords, duże zainteresowanie wzbudził temat akceptacji reklam. Szczególnie osoby związane z takimi tematami jak: bielizna, tematy kobiece mają problemy z akceptowaniem reklm AdWords.

Wówczas zrodził się pomysł, aby na łamach mojego bloga rozjaśnić ten temat. Post powstał przy konsultacji z zespołem Google, który zajmuje się akceptacją reklam. Zawiera więc praktyczne porady na temat tego, o czym należy pamiętać tworząc graficzne i tekstowe reklamy AdWords.

Typy klasyfikacji reklam AdWords

Wszystkie zaakceptowane reklamy AdWords ze względu na swoją treść i treść strony docelowej mogą być zaklasyfikowane jako:

  • reklamy dla całej rodziny – reklamy mogą być wyświetlone bez żadnych ograniczeń w wyszukiwarce Google, Sieci wyszukiwania i w Sieci reklamowej Google
  • reklamy nie dla całej rodziny – reklamy mogą być wyświetlane tylko w Sieci wyszukiwania (nie można ich wyświetlać w Sieci reklamowej Google). W obrębie Sieci wyszukiwania nie są wyświetlane użytkownikom, którzy aktywowali „Filtr rodzinny SafeSearch”.
  • reklamy dla dorosłych – wyświetlane będą jedynie w Sieci wyszukiwania dla zapytań sklasyfikowane jako „zapytania dla dorosłych”.

Uwaga – przykłady zawarte w poście zawierają elementy erotyki.

Reklamy dla całej rodziny

Reklamy dla całej rodziny – reklamy oraz witryny odpowiednie dla każdej publiczności, w tym dzieci, bez treści, obrazów i języka przeznaczonego dla dorosłych.

W szczególności oznacza to:

  • brak odnosnikow do seksu w tekście i obrazach,
  • brak nagości,
  • seksownych pozycji prezentowania bielizny.

Tylko ta forma reklamy bielizny jest dostępna na reklamach graficznych. Aby reklama mogła być wyświetlana w ramach Sieci reklamowej Google zarówno reklama jak i strona docelowa muszą zostać ocenione jako „dla całej rodziny”.
Przykłady treści, które będą uznane za „dla całej rodziny”.

Reklamy dla całej rodziny w AdWords

Reklamy dla całej rodziny w AdWords

Reklamy nie dla całej rodziny

Reklamy nie dla całej rodziny – produkty pokazywana w seksowny sposób (w treści reklam lub na witrynie) ale bez nagości i sytuacji seksualnych.

Reklamy dla całej rodziny w AdWords

Reklamy nie dla całej rodziny w AdWords

Reklamy dla dorosłych

Reklamy dla dorosłych – reklamy przeznaczone dla dorosłych, np:

  • mające oczywiste nawiązanie do sytuacji seksualnych na stronie lub treści reklam,
  • z łatwodostępną nagościa na stronie lub w reklamie 

Reklamy dla dorosłych w AdWords

Reklamy dla dorosłych w AdWords

W przypadku, kiedy uznasz strone za przydatna dodaj na swojej stronie link do niej.
Po prostu skopiuj i wklej link podany nizej (Ctrl+C to copy)
Wyglad linku po wklejeniu na stronie: Na co trzeba zwrócić szczególną uwagę w zasadach redakcyjnych Google AdWords?

Dodaj link do:
| | | Y! MyWeb | +Google

5 komentarzy to “Na co trzeba zwrócić szczególną uwagę w zasadach redakcyjnych Google AdWords?”

  1. Mirek Połyniakon 16 lut 2011 at 09:13

    Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie, co to jest „sieć reklamowa Google”? Bo jak na razie to znam tylko wyszukiwarkę i sieć partnerską Google.
    I co to w ogóle jest „Sieć wyszukiwania Google”? Może warto precyzyjnie posługiwać się określeniami, bo zaczynam mieć w głowie mętlik…

  2. gapaon 16 lut 2011 at 16:55

    Temat jak wiadomo jest niedefiniowalny od stuleci i jak widać, wielki Google też nie radzi sobie z jakimś konkretnym określeniem co jest erotyczne, co seksowne, a co nie i jak bardzo.

    Np. jaka jest różnica między panią obgryzającą paznokcie w reklamach „dla dorosłych” (środkowy górny obrazek), a paniami w „nie dla całej rodziny”. Przeciez pani z „nie dla całej rodziny” sprawdzająca co jest ciekawego za nią pokazuje wyraźnie więcej nagości (piersi) niż ta obgryzająca paznokcie, a mimo to pokazywana jest jako bardziej przyjazna rodzinie.

  3. Mariusz Gąsiewskion 17 lut 2011 at 21:35

    @Mirek – Sieć reklamowa Google to obecna nazwa Sieci partnerskiej – http://adwords.google.com/support/aw/bin/answer.py?hl=pl&answer=117120 W obrębie Sieci wyszukiwania mamy wyszukiwarkę Google i Partnerów wyszukiwania, czyli witryny wykorzystujące wyszukiwarkę Google
    @gapa – przy grafikach w wyższej jakości łatwiej zauważyć różnicę. W tym przypadku i tak obie grafiki nie kwalifikują się do wyświetlania w obrębie Sieci reklamowej.

  4. gaaxon 15 lip 2013 at 07:41

    OK, ale jak można zmienić kwalifikację słowa kluczowego, albo sprawić żeby reklama jednak zaczęła się wyświetlać? Weźmy jako przykład frazę „bielizna erotyczna”:
    http://img163.imageshack.us/img163/7720/bwrt.jpg

    Wszystko pięknie, ale reklama się nie wyświetla. Edytować treść reklamy? Zmienić w jakiś sposób ustawienia?

  5. Marekon 30 sty 2014 at 16:58

    Bardzo interesujący i potrzebny wpis! Na dniach spotkała mnie podobna sytuacja – jedna z moich kampanii została odrzucona, w ramach przyczyn podano: „Niedopuszczalna treść obrazu/wideo: Aktualnie nie zezwalamy na reklamy graficzne lub wideo zawierające treści dla osób dorosłych.” Ciekawe jest to, że żadna z form graficznych (było ich w kampanii kilka) nie zawierała „niedopuszczalnej treści”. Zwróciłem się z tym do Pomocy Google AW, gdzie usłyszałem odpowiedź, że powodem nie były same reklamy (więc i treść na nich), tylko to, co jest widoczne na stronie (konkretnie sklepie). Otóż prowadzę od niedawna sklep ze sztuką i w ramach jednego z działów znajdują się prace plastyczne (głównie rysunki) o tematyce erotycznej. W asortymencie sklepu to nie jest jakaś duża ilość (raptem kilkanaście do 1000 prac). W dodatku reklama nie dotyczyła tego asortymentu – ani na banerach nie było tych prac, a linki wskazywały na stronę konkretnej innej autorki. Mam wrażenie, że coś tu jest mocno nie tak, czuję, że w tym przypadku Google w ramach swojego regulaminu pożera własny ogon. Jak to jest, że strony muzeów, galerii, inne internetowe galerie, które również w swoim asortymencie mają sztukę związaną z tematyką erotyczną nie mają problemów z reklamą (chyba, że mają), a mnie spotkał tego rodzaju przypadek zaściankowości (co by nie mówić)? Jak to jest, że wydawnictwo Taschen może się reklamować przez sieć reklamową Google, gdzie jednocześnie na swojej stronie mają dział „Sexy Books” o tematyce erotycznej? Jak to jest, że chociażby nasz rodzimy serwis aukcyjny stale jest obecny ze swoimi reklamami w GA, a przecież także w ramach swojego działu „Kolekcje i sztuka” sprzedają prace o zabarwieniu erotycznym? Mało tego, nawet mają osobny dział „Erotyka” i nikt im reklam nie odrzuca. Próbowałem (i dalej próbuję) na wszelkie sposoby zrozumieć decyzję osoby, która odrzuciła kampanię, ale nie w ząb nie potrafię; rozmawiałem nawet z odpowiednią osobą z Google Pomocy w tej sprawie i jedyne co mi poradziła, że mam usunąć te rysunki ze swojej oferty. Jak to?
    Będę wdzięczny Mariusz za kilka słów w tej sprawie, bo chciałbym wiedzieć co robię nie tak, co mogę zrobić lepiej.