Po tygodniowym odpoczynku w prawdziwej chacie góralskiej z 1906 roku kilka kilometrów od Zakopanego czas wracać do spraw związanych z wyszukiwarkami 🙂

Spadki PR Google

Niedawno mieliśmy do czynienia z kolejnym update toolbarowego PR Google. Update ten przyniósł wielu witrynom spadek wartości PR o jedną belkę zamiast wzrostu. W niektórych przypadkach toolbarowy PR Google witryn internetowych spadł nawet do wartości 0.

O ile sam spadek wartości PR o jedną kreskę mógł zdenerwować właścieli witryn, o tyle spadek toolbarowego PR witryn, które wcześniej miały PR 5 lub 6, do zera przyprawił ich właścieli o prawdziwy ból głowy.

Czytaj dalej »

Co jakiś czas pojawiają się informacje o kolejnych testach Google. O niektórych z nich pisze – tak jak w przypadku żółtego tła AdWords czy też obrazków umieszczanych przy reklamach AdSense, niektóre zaś pomijam, nie chcą zanudzać wszystkich tymi nieraz mało znaczącymi nowinkami.
Dziś pojawiła się kolejna informacja o testach interfejsu Google, która jest o tyle ciekawa, że przy wywołaniu odpowiedniego kodu Javascript w przeglądarce każdy może obejrzeć przymiarki tego nowego interfejsu Google.

Update
Artykuł nieaktualny

Czytaj dalej »

Niedawno wspominałem o konferencji SES NY 2007 w Nowym Yorku, podając dość sporo odnośników do artykułów, które opisywały te wydarzenia. W dzisiejszym poście postanowiłem pokazać najciekawsze video, które są z nim związane.

• Wywiad Randa Fishkin z seomoz.org z Vanessa Fox z Google

Czytaj dalej »

Kilka ostatnich miesięcy upływa pod znakiem dość sporych zmian w Narzędziach dla Webmasterów na koncie Google. Rozszerzenie funkcjonalności narzędzia zapewniają nie tylko działania Google, ale również indywidualne projekty developerów takie jak wspaniały skrypt skrypt dla Firefoxa, stworzony przez GreaseMonkey.

Ostatnie dni przyniosły wprowadzenie kolejnych funkcjonalności w narzędziu. Jedna z nich jest odpowiedzią na prośbę narzędzia, które umożliwiało by szybkie usuwanie określonych treści z indeksu Google, druga zaś rozszerza liczbę informacji przekazywanej właścicielom stron na temat fraz stosowanych w nazwach linków prowadzących do ich serwisu.

Czytaj dalej »

Od jakiegoś czasu rozbrzmiewa dyskusja na temat tego, że Google w określaniu pozycji stron w wynikach wyszukiwania coraz większą wagę przywiązuje do domeny, na której są określone treści niż do samej strony z treścią. Dyskusję tę ilustruje cytat z wypowiedzi administratora podforum największego forum webmasterskiego WebmasterWorld.com

This is my conjecture, but what if Google is now working with domain-wide semantic factors a bit more strongly than in the past? Some are seeing a strange trend toward SERPs that rank higher level pages that are actually one click away from the real „meat” – now what’s that all about?
Also I’ve looked at enough troubled rankings recently to realize that some of the domains involved have developed into a kind of crazy-quilt of topics. As long as the scoring was very strong on just the individual url, these sites were doing great. But just maybe the disconnectedness of their „theme” is now being detected and seen as a negative.
I’m talking here about sites that throw up lots of varied pages to catch different kinds of keyword traffic, you know? They usually have „real” content, not scraped, but it’s either MFA or (dare I coin another acronym?) MFO, made for organic. What Google says they want is MFV, made for the visitor.
Now obviously general news sites are also a crazy quilt of a kind, so it shouldn’t just be any wide ranging diversity of topics that is problematic – that’s not precise enough. But Google probably knows that their end user is often happier when the SERP sends them to a domain filled with relevant information, and not just a one-off page or even a small section.

Czytaj dalej »

Google rozpoczął wysyłanie zaproszeń do testowania reklamy kierowanej na witryny w modelu CPC. Tę formę reklamy zapowiadał Google już kilka tygodni temu. Pisałem o niej w poście Wybór witryn w reklamie AdWords

Reklamodawcy, którzy chcieli uczestniczyć w testowym uruchomieniu tej usługi musieli wypełnić formularz na blogu Google AdWords. Niestety testem tym objęci byli tylko reklamodawcy w USA i tylko oni mogli zgłaszać chęć przystąpienia do niego.

Czytaj dalej »