Mariusz Gąsiewski

Google Adwords – wytłuszczanie synonimów

Jak powszechnie wiadomo jedną z głównych korzyści z stosowanie słowa kluczowego odpowiadającego zapytaniu użytkownika w tekście reklamie AdWords jest wytłuszczanie tego słowa kluczowego przez wyszukiwarkę, dzięki czemu może ono być bardziej widoczne dla użytkownika.

Jak wynika z informacji, o której można przeczytać na SearchEngineLand.com, Google prowadzi obecnie eksperymenty, które rozszerzą boldowanie słów również na synonimy wyrazów zawartych w zapytaniu użytkownika.

Jak to dokładnie działa ?



W nowym modelu wpisując frazę „dentyści”, otrzymalibyśmy również wytłuszczenia słowa kluczowego „dentyści” który jest wyrazem bliskoznacznym dla słowa „stomatolodzy”.

Przykład testu Google dla słowa kluczowego „digital photo curse” wzięty z SearchEngineLand.com.


Jakich zmian można by się spodziewać ?


W przypadku wprowadzenia takiego mechanizmu na początku oczekiwałbym wzrostu średniego CTR dla kategorii i słów kluczowych. Wzrost ten byłby silny przede wszystkim w przypadku mniej doświadczonych użytkowników AdWords, którzy nie wykorzystują wspomnianej funkcji.

Pośrednio stracili by więc Ci bardziej doświadczeni:

  • po pierwsze ich reklamy przestałyby się wyróżniać spośród tych, które nie zawierają słowa kluczowego;
  • po drugie wzrost średniego CTR dla słów kluczowych i kategorii spowodowało by lekką deprecjację ich wskaźników CTR – w pewien sposób poprzeczka by została wyże podniesiona.

Prawdopodobnie zyskał by też sam użytkownik. Łatwiej by mu było zapoznawać się z reklamą – oczywiście pod warunkiem, że nie spowodowałoby to powstania całej czarnej ściany wytłuszczeń po prawej stronie.

W przypadku, kiedy uznasz strone za przydatna dodaj na swojej stronie link do niej.
Po prostu skopiuj i wklej link podany nizej (Ctrl+C to copy)
Wyglad linku po wklejeniu na stronie: Google Adwords – wytłuszczanie synonimów

Dodaj link do:
| | | Y! MyWeb | +Google

6 komentarzy to “Google Adwords – wytłuszczanie synonimów”

  1. Goorooon 05 cze 2007 at 12:29

    Myślę że troche czasu minie zanim ta funkcjonalność zostanie wdrożona w Polsce 🙂 Na razie nie ma się co martwić na wyrost

  2. Grzegorzon 05 cze 2007 at 15:46

    Myślę, że to posunięcie Google na pewno zwiększy im przychody z tytułu kliknięć w AdWords. Zastanawia fakt, że funkcja ta jest zaimplementowana tylko do linków sponsorowanych.
    No, ale cóż się dziwić Google, dla nich jedna taka zmiana to zyski wielkości milionów dolarów.

  3. adminon 05 cze 2007 at 16:47

    Myślę że troche czasu minie zanim ta funkcjonalność zostanie wdrożona w Polsce

    Gooroo – Oczywiście masz rację, aczkolwiek wyrażenie „zostanie wdrożona w Polsce” zamieniłbym na na „zostanie wdrożona”. Generalnie takie wdrożenia Google coraz szybciej „rozlewa” na kraje poza USA. Nie wiadomo tak naprawdę, czy to w ogóle będzie wdrożone. Google prowadzi wiele doświadczeń i nie każde z nich kończy sie wdrożeniem.

    Na razie nie ma się co martwić na wyrost

    Jasne, kto tu się martwi 🙂

    Myślę, że to posunięcie Google na na pewno zwiększy im przychody z tytułu kliknięć w AdWords. Zastanawia fakt, że funkcja ta jest zaimplementowana tylko do linków sponsorowanych.

    Grzegorz – Faktycznie do samego włączenia takiej funkcjonalności może jeszcze wiele wody upłynąć. W krótkim okresie może to oznaczać wzrost przychodów dla Google, w długim niekoniecznie. Może są takie plany również w odniesieniu do wyników organicznych, ale jeszcze tego nie zauważono. Sądzisz, że miało by to sens z punktu widzenia użytkownika?

    No, ale cóż się dziwić Google, dla nich jedna taka zmiana to zyski wielkości milionów dolarów.

    No tak, ale również taka zmiana może oznaczać straty wielkości milionów dolarów 🙂

  4. Goorooon 06 cze 2007 at 00:25

    „Może są takie plany również w odniesieniu do wyników organicznych, ale jeszcze tego nie zauważono. Sądzisz, że miało by to sens z punktu widzenia użytkownika?”

    Description, w przeciwieństwie do opisu boksów, jest ciągle tworzony pod kątem wyszukiwarek a nie pod kątem użytkownika. Dlatego gdyby google wdrożyło to na obecną chwile, chyba każde słowo w description byłyby wyboldowane 🙂

  5. adminon 06 cze 2007 at 08:32

    Faktycznie, byłoby trochę tego boldu 🙂 W sumie nieraz słychać o coraz to nowych eksperymentach tworzenia opisów w wynikach wyszukiwania, ale na razie średnio to wychodzi.
    Co, do AdWords to też nie ma co się martwić na razie chociażby z tego powodu, że póki zmiany w algorytmie w tym roku ułatwiły tworzenie bardziej skutecznej i tańszej reklamy AdWords (takie są w każdym razie moje spostrzeżenia).

  6. […] Jak wynika z informacji, o której można przeczytać na SearchEngineLand.com, Google prowadzi obecnie eksperymenty, które rozszerzą boldowanie słów również na synonimy wyrazów zawartych w zapytaniu użytkownika. Czytaj dalej » […]