cze 1st, 2007
Wartość linku w SEO i pozycjonowaniu
Częstym problemem, przed którym stają pozycjonerzy jest ocena wartości linku i jego przydatności dla celów pozycjonowania. Kiedyś już pisałem o określaniu wartości linków, powołując się na listę stworzoną przez Todda Malicoata, ale sądzę że temat ten jest na tyle ciekawy, że warto do niego wrócić i go nieco odświeżyć
Niedawno na stronie SEMmoz.org randfish dodał bardzo ciekawy post poświęcony temu tematowi. W poście tym opisał on sposoby określania znaczenia linków na potrzeby pozycjonowania konkretnej witryny.
Jego zdaniem najlepszymi sposobami na sprawdzenie, czy link z danej strony będzie wartościowy przy pozycjonowaniu określonej frazy są:
- Miejsce w rankingu wyszukiwarek na słowo kluczowe , które chcemy pozycjonować poprzez link z tej strony.
- Miejsce podstrony w rankingach wyszukiwarek na konkurencyjne słowa kluczowe, znajdujące się w obrębie tytułu tej podstrony – czyli w obrębie znacznika „Title”.
- Miejsca poszczególnych podstron w obrębie domeny na konkurencyjne słowa kluczowe, znajdujące się w obrębie ich tytułów (w ten sposób badamy też ogólne znaczenie domeny dla danej kategorii tematycznej) – – czyli w obrębie znaczników „Title”.
- Czy witryna, u której chcemy kupić link nie zawiera zbyt dużej ilości sprzedawanych linków – zwłaszcza takich, które już na pierwszy rzut oka można rozpoznać jako linki sprzedawane.
- Pokrewieństwo tematyczne podstrony i witryny, na których będzie umieszczony link z podstroją i witryną, do której ten link będzie prowadził.
Inne czynniki, które mogą w pewien sposób wskazywać siłę i znaczenie podstrony, na której wykupujemy link:
- Linki wykupione przez konkurentów
- Siła podstrony, mierzona ilością linków prowadzących do podstrony, obecnością w DMOZie, Wikipedii i innych źródłach, które mogą wskazywać na wartość podstrony i domeny
- PR domeny
- Liczba linków prowadzących do witryny
- Znaczenie witryny w Technorati i w wyszukiwarce Google Blogs, mierzona ilością i znaczeniem linków wykazywanych przez te wyszukiwarki
Oczywiście jak to zwykle w SEO i pozycjonowaniu bywa, z niektórymi elementami postu Randfisha można polemizować. W dużej mierze takie „oceny” są po części subiektywne i wynikają z konkretnych, nie zawsze do końca sprawdzonych obserwacji.
Ważniejsze tutaj jednak są jakieś generalne wyznaczniki wartości linku niż dokładny, podany na tacy przepis i recepta na genialny link pozycjonerski. Ważniejszy chociażby z tego względu, że takiego gotowego przepisu nikt nie poda, a wiadomo: lepszy rydz niż nic :).
Przykładowe teksty, które warto przeczytać szukając materiałów opisujących sposoby określania znaczenia i wartości linków:
W przypadku, kiedy uznasz strone za przydatna dodaj na swojej stronie link do niej.
Po prostu skopiuj i wklej link podany nizej (Ctrl+C to copy)
Wyglad linku po wklejeniu na stronie: Wartość linku w SEO i pozycjonowaniu
Dodaj link do:
| | | Y! MyWeb | +Google
Mam dwa pytania, jedno do treści postu, a mianowicie;
Czy mógłbyś przybliżyć to sformułowanie:
słowa kluczowe, znajdujące się w obrębie tytułu tej podstrony – chodzi mi o to „w obrębie” – to inne słowa z titla? czy jakie?
I drugie:
czy ktoś jest mi wstanie powiedzieć jakie linkowanie jest zaliczne jaka BL przez googla. Informacja o BL jest podawana przez DC Checkery np http://mypagerank.net/service_linkpopularity_index ale w niektórych przypadkach są to tak znikome ilości po wieloletniej pracy firm pozycjonujących że nie chcce mi się poprostu wierzyć że każdy link prowadzący do strony jest uznawany za BL.
Może musi spełniać jakieś kryteria żeby stać się uznanym BL??
Odp1 – Tak masz rację. Z samej definicji tytuł, czyli znacznik „Title” w pewien sposób powinien opisywać dokument i jednocześnie zawierać najważniejsze słowa, a które chcesz pozycjonować dokument. Sprawdzenie więc, na jakich pozycjach jest ten dokument na konkurencyjne słowa kluczowe, które są w tym znaczniku „Title” pokazują, jak wyszukiwarka cenie treści tej podstrony, a w pewnym sensie też całej witryny, w odniesieniu do tych słów kluczowych.
Dzięki za uwagę: muszę to doprecyzować w tekście.
Odp2 – Google nie podaje informacji o wszystkich linkach prowadzących do witryny. Jakiegokolwiek narzędzia byś nie używał to ta informacja nie będzie pełna.
Dużo lepiej opierać się na informacji z Yahoo. Ja mogę polecić takie narzędzie do zliczania linków: http://www.linkvendor.com/seo-tools/domain-popularity.html
Pokazuje: linki (również te z nofollow, więc je trzeba odliczyć), adresy ip, PR podstron z linkami, estymuje siłę wszystkich linków prowadzących do witryny.
adminie, bardzo dziękuje za pomoc.
Nie ma sprawy. Powodzenia i zapraszam ponownie 🙂
No właśnie Google pokazuje próbkę linków, które prowadzą do strony. Kiedyś dobrze się sprawdzało w MSN jednak chyba webmasterzy zadawali za dużo zapytań i możliwość ta została zablokowana
„Miejsce w rankingu wyszukiwarek na słowo kluczowe , które chcemy pozycjonować poprzez link z tej strony.”
w Polsce jest taka mentalność ludzi, że na serwisach konkurencyjnych raczej nie będą nam chcieli sprzedać linka. Nawet Ci co kupują linki już w pierwszym mailu się o to pytają czy można link do konkurencji zamieścić.
Czy ta lista jest ustawiona od najważniejszych czy tak po prostu?
To będzie się powoli zmieniać. Prędzej czy później ludzie zaczną rozumieć, że zamiast dzielić tort od razu najpierw warto spróbować go powiększyć i później dopiero o niego walczyć.
Tak, ona jest ustawiona według znaczenia i ważności.
Czy pierwszy punkt i ostatni nie nawiązują do tego samego.
Jeśli ktoś pozycjonuje stronę na tą frazę która nas interesuje to chyba strona jest podobna tematycznie więc te dwa punkty powinny tworzyć jeden?
Niezupełnie.
1. W 1 punkcie chodzi ściśle o podstronę, której ranking sprawdzamy w wyszukiwarce, w ostatnim znaczenie ma nie tylko tematyczność podstrony, ale również całej witryny (co innego jedna podstrona w serwisie tematycznym, co innego serwis ściśle tematyczny)
2. Algorytmy wyszukiwarek preferują strony z wysokim „TrustRank”, tzn, że silnej stronie łatwo jest wskakiwać na różne słowa, niekoniecznie powiazane z samą tematyką strony.
Kiedyś miałem taki przykład, że na mojej stronie opisywałem sposoby poszukiwania słów kluczowych i jako przykłady słów kluczowych podawałem np „imieninowe pocztówki”, „urodzinowe pocztówki”. Okazało się, że byłem w pierwszych kilku wynikach na wyniki wyszukiwania na te frazy kluczowe. Jednym słowem może się tak zdarzyć, że inny serwis będzie wysoko na interesujące Ciebie słowa kluczowe, pomimo, że będzie średnio powiązany tematycznie.
[…] Jego zdaniem najlepszymi sposobami na sprawdzenie, czy link z danej strony będzie wartościowy przy pozycjonowaniu określonej frazy są: Czytaj dalej » […]
Witam!
Całkiem ciekawy artykuł na temat pozycjonowania.
Myślę że jestto niezły materiał na podręcznik o pozycjonowaniu – musisz pomyśleć o wydaniu książki na ten temat.
Pozdrawiam.
[…] Przy okazji, częstym problemem może być ustalenie siły linku z danej strony; jest to również materiał wystarczający na osobny artykuł, tymczasem polecam wpis “Wartość linku w SEO i pozycjonowaniu” na blogu Mariusza Gąsiewskiego oraz “Page Strength SEO Tool” na SEOmoz-ie. […]
dobry art bardzo przybliża ogólny zarys SEO, mi się bardzo przydał
Bardzo pomocny artykuł dotyczący pozycjonowania. Polecam wszystkim
Dzięki za opis. Przydał mi się. Pozdrawiam merkl
Dzieki za fajny opis
“Title” pokazują, jak wyszukiwarka cenie treści tej podstrony, a w pewnym sensie też całej witryny, w odniesieniu do tych słów kluczowych.
Bardzo przydatne informacje. Dzięki.
Artykuł z 2007 roku, a jak widać historia zatacza koło 🙂
Obecnie można wykluczyć tylko jedn, a reszta obecnie aktualna jak nigdy.
Warto zaktualizować artykuł i wyrzucić wpisy o kupowaniu linków bo w tym momencie jak wiadomo szybko można otrzymać karę.
Reszta jak najbardziej na czasie! Z resztą kiedyś mówiłem, że na przestrzeni lat google będzie aktualizować algorytmy i wracać do punktu wyjścia.
@chwilowo: Rzeczywiście dużo w tym prawdy 😉
Od siebie dodałbym jeszcze, że zmieniło się podejście od ilościowego do jakościowego. Cała reszta w dużym stopniu pozostaje nadal aktualna.
Dzieki za fajny opis
link linkowi nie równy i tylko google wie, który z nich ma rzeczywistą siłę sprawczą
@bezbiku coś w tym jest, ale mimo wszystko warto choć trochę trzymać się tego co ludzie opracowali. Znajomość algorytmu.. to by była super moc 🙂
Bardzo ciekawy merytorycznie artykuł